Drogie bywalczynie i bywalcy ocobiegakobiecie,
Nie czas to, aby się z nieobecności na blogu tłumaczyć - na to może i pora przyjdzie.
Tymczasem - nie mogę okazji przegapić, aby życzyć Wam wszystkim powodzenia w realizacji Waszych biegowych celów, odwagi w ich kreśleniu oraz niezmiennego zapału do systematycznego przywdziewania biegowego obuwia:).
Z pozdrowieniami z porannego truchtu brzegiem Zatoki :)
Do zobaczenia na biegowych ścieżkach 2013 roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz